Prowokacja od już bardzo długiego czasu nie leży w mej naturze. A jednak widząc tę koszulkę nie mogłam się jej oprzeć:). Przewrotność bowiem z definicji wpisana w kobietę, a jakże! Jej cena również zachęcała do OAP*. Póki co testuję ją w wersji "ugrzecznionej", z czasem być może akcja nabierze rumieńców....
*Osobistego Aktu ProwokacjiNarzędzie OAP*- sh
Gdzie: Praca
Poziom wygody i samopoczucia podczas noszenia: 9/10
Poziom wygody i samopoczucia podczas noszenia: 9/10
im bardziej śmieszny czy prowokacyjny napis na koszulce- tym fajniej :) do moich ulubionych należy: "boys have feelings too... but who cares". pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńkoszulka super! chociaż moim sercem zawładneła taka z napisem "the person you love is 72,8% water" <3 i naszyjnik świetny ;)
OdpowiedzUsuńNapis na koszulce jest świetny.
OdpowiedzUsuńMój kolega ma z napisem 'Don`t walk fuck'.
Ja też taką chcę!Gdzie "dają"? :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy na blog o szafiarkach zakatki-polskich-szaf.blogspot.com
OdpowiedzUsuń:>