Polecam jego twórczość dla tych co jeszcze nie znają, można zacząć od filmu Rok diabła.
Długo kazał na siebie czekać, daleko wszak z południa nad to nasze zimne morze, potem przyszły zawirowania w kraju.. aż się doczekałam..nomen omen był to ostatni póki co deszczowy dzień..
Jarek przywiózł słońce i emocje.
Bardzo polubiłam tę bluzkę, przydaje się na większość wyjść i ma tak prosty a oryginalny detal w postaci "generalskiego pagonu". Lubię tą butelkowo-turkusową zieleń łączyć z granatem. Buty to chyba najbardziej szalony model w mojej kolekcji. Zwracają uwagę i są przysłowiową kropką nad "i".
Długo kazał na siebie czekać, daleko wszak z południa nad to nasze zimne morze, potem przyszły zawirowania w kraju.. aż się doczekałam..nomen omen był to ostatni póki co deszczowy dzień..
Jarek przywiózł słońce i emocje.
Bardzo polubiłam tę bluzkę, przydaje się na większość wyjść i ma tak prosty a oryginalny detal w postaci "generalskiego pagonu". Lubię tą butelkowo-turkusową zieleń łączyć z granatem. Buty to chyba najbardziej szalony model w mojej kolekcji. Zwracają uwagę i są przysłowiową kropką nad "i".
Jde déšť a já jdu s ním
jdu městem jenž znám
a hledám stopy včerejší včerejší
jdu stejným směrem jak dřív
a vzpomínám
a všechno zdá se krásnější
Ach Lásko voníš deštěm
tady si řek
myslím že vítr tehdy vál vítr vál
jsou to už stovky let
kabát si svlék
a byl mi velký ale hřál
krásná Lásko
Jak dlouho dlouho ještě
půjdu ti vstříc
člověk je velmi krátce živ krátce živ
má Lásko voníš deštěm
jsi z plískanic
však hřeješ stejně jako dřív
I déšť jak dřív je stejný
i já já jsem táž
Jen cosi skříplo v orlojích orlojích
Byls tu a stále jsi jenom se ukrýváš
Jdu deštěm ve tvých šlépějích
ó má Lásko
Muzyka:Black Sabbath/Tekst czeski: Jaromir Nohavica
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz