niedziela, 10 listopada 2013

HaM w Ptasim Raju

Mój stary/nowy nabytek. Mam go od marca, ale jakoś nie było okazji go obfocić.
Polowałam na szarą ramoneskę, ale ometkowany HaM uwiódł mnie flauszem w absolutnie pięknym odcieniu popiołu z wintydżowym fasonem i krótszymi rękawkami. Pasują mu wszelkie możliwe dodatki i kolory.
W jego połach mogłam wowczas schować córę podczas wiosennych bezwózkowych przechadzek, a kieszenie zdają się nie mieć dna, co bardzo ułatwia zabranie wielu baby-przydasiów bez konieczności juczenia jakiejś torby. Jednym słowem- ideał!*
Ptasi Raj na Wyspie Sobieszewskiej okazał się idealnym miejscem na świąteczny wypad za miasto, świętowanie kolejnej "połówki" i uwiecznienie delikwenta.

                                                 Drzewo wyrastające z głowy-drzewa wciąż w mej głowie

płaszcz- H&M, sh
czapka- wietnamski sklep
szalik,spodnie-%Vero Moda
mitenki-prezent od mamy Gwiazdka 2012
buty- Gortz17(old)
Gdzie: rodzinny wypad za miasto
*tylko Małżowi nie przypadł do gustu, ale z niektórymi fasonami męskie oko się nie lubi, a kobiece i owszem

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz