Ależ się fantastycznie złożyło, że to właśnie ten jubileuszowy 100 post będzie wyjątkowy!
Nie dość, że siódmy (ponoć liczba magiczna) w tym miesiącu to jeszcze, po 1,5 roku mojego blogowania właśnie dobiłam do pierwszej setki!
Dziękuję wszystkim stałym i nie-stałym czytelniczkom za komentarze i zaglądanie do mojej szafy. Polecam się na przyszłość!
Zdjęcia pochodzą z pokazu i warsztatów dla fryzjerów, na który zaproszono mnie w charakterze modelki. Tym razem motywem przewodnim było kreatywne wykorzystywanie motywów retro przy tworzeniu nowoczesnych fryzur na wielkie wyjścia. Ja z uwagi na warunki fizyczne oraz ubrania zostałam wystylizowana na gwiazdę lat 50tych. Jak dla mnie fryzura przypominała mi również stylizacje Carrie. Jednak wszelkie podobieństwo do osób istniejących w rzeczywistości lub znanych z kinowych bądż domowych ekranów jest zupełnie niezamierzone i przypadkowe :)
Autorką jest Krystyna Piasecka z salonu Piaseccy w Poznaniu, która jest członkiem Wielkiego Fryzjerstwa Francji i czesze m.in. modelki do pokazów Ewy Minge.
Jeśli jesteście z okolic i planujecie niecodzienne uczesanie w stylu glamour na studniówkę, ślub lub inne okazje, gorąco polecam!
Jak już wspomniałam w poprzednim poście, bluzka przeleżała parę lat na dnie szuflady i cieszę się że nie strzelił mi do głowy jakiś głupi pomysł żeby się jej pozbyć. Zestawiona z zamaszystą, warstwową spódnicą z tafty wygląda jak sukienka.
This post is very special for me cos I goal my first 100, after this 1.5 year of blogging. Thanks for all your lovely comments and visits here.
I was invited as a hair-model on the show and workshops with a very talented hair-stylist.
The main subject was to create and show modern hairstyles but with a pinch of retro in a glamour style.
Glamour style of the 50's
koronkowa bluzka/lace blouse- Terranova (oldie old), tu
spódnica/skirt- Esprit, sh
koturny/wedges- Zara, pożyczone
earrings- pożyczone od mamy
opaska z piórami/hairband with feathers- H&M, własność stylistki
Gdzie: Pokaz fryzjerski
Poziom wygody i samopoczucia podczas noszenia: 7/10
rzeczywiście kawał misternej roboty! :)
OdpowiedzUsuńNie podoba mi się to, jak wyglądasz. Strasznie Cię postarza taka fryzura i ta bluzka:(((
OdpowiedzUsuńJak gwiazda kina włoskiego lat60' :)
OdpowiedzUsuńOMG!Wyglądasz olśniewająco!
OdpowiedzUsuńMasz genialną urodę, wprost stworzoną do takich stylizacji.
Mam nadzieję, że dobijesz do 500-setki, chodzi mi oczywiście o posty;D
Świetne zdjęcia i fryzurka !
OdpowiedzUsuńUwielbiam ostatnio kolor czarny... ;)
pozdrawiam i zapraszam...
(również do obserwowania ;]
omc nie spadłam z krzesła! wyglądasz przepięknie, glamurnie i pociągająco! świetnie Ci w takich rozkloszowanych spódnicach. a fryzura - ah, mieć takiego fryzjera na co dzień:P wszystkiego naj dla bloga!;)
OdpowiedzUsuńpo pierwsze Wow!
OdpowiedzUsuńpo drugie piekne fryzury wyczarowali ci na glowie, no ale jak sie ma taaakie! wlosy
po trzecie piekna koronkowa bluzeczka
po czwarte swietnie sie prezentuje ze spodniczka i rzeczywiscie wygladasz w niej jak gwiazda kina lat 50-ych.
Mnie też się podoba...świetna z Ciebie modelka...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńJest pięknie!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietna fryzurka i bluzka
OdpowiedzUsuńfantastycznie, klimatycznie, niepowtarzalnie
OdpowiedzUsuńrasowy vintage!!! mega klimat!
OdpowiedzUsuń