wtorek, 25 sierpnia 2009

Trzy kolory: Czerwony


To jeden z tych kolorów, które mi leżą jedynie w dodatkach. Nie czuję się dobrze "all red". Dlatego przemycam go, ostatnio coraz śmielej, w dodatkach. Ponoć pasuje każdemu, kobiecie dodaje wdzięku, seksapilu, pewności siebie... choć sztuką jest dobrać właściwy odcień. Bo to kolor wymagający. Pełen pasji, namiętności, agresji.. Kolor krwi, seksu, przemocy, życia.. Czerwień kusi, pobudza zmysły. Mimo wszystko, trudno jej się oprzeć. Tak jak magii świata widzianego oczami Kieślowskiego..

4 komentarze:

  1. uwielbiam takie mozaiki zdjęciowe! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo fajna kompozycja zdjęć.
    co do dodawania czerwonego - uwielbiam mieć pomalowane paznokcie u stóp na czerwono :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. oczywiście, regularanie zaglądam na forum Wystarczająco Dobra Pani Domu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. pięknie :)a ta bluzeczka to raczej malinowa ale wygląda na twarzową :)

    OdpowiedzUsuń