Na upalne letnie dni lepiej sprawdzają się przewiewniejsze materiały. Czas jednak się z nimi przeprosić.
Paski, trencz, szalik, czerwone paznokcie niezmiennie kojarzą mi się z francuskim szykiem.
Pobiegłam kupić bagietkę, camembert i winogrona.
Do Paryża daleko mi i blisko.
Mam nawet pod domem Piekarnię Paryską:)
trencz-ZaraWoman,sh, tu
tee- %F&F,Tesco, tu
jeansy- %Vila,.dk
ballerinas- Deichmann
key fobs- souvenirs from Paris
watch-ring- allegro
bag- NYPD, nowa z metką prosto z N.Y.[sic!],sh
watch-ring- allegro
bag- NYPD, nowa z metką prosto z N.Y.[sic!],sh
p.s. Wciąż poszukuje wisiorka z wieżą Eiffla i kolczyków z tym motywem..
Gdzie:sprawy na mieście
Poziom wygody i samopoczucia podczas noszenia: 10/10
Ja lubię paryskie śniadanko: kawa, rogalik z dżemem i obowiązkowo obrus w czerwono-białą kratę:)
OdpowiedzUsuńA niedawno myślałam o paryskim szyku!Mam pewien pomysł w związku z tym...może uda się zrealizować:)
OdpowiedzUsuń