Maj z początku nie rozpieszczał, ale wkrótce się zreflektował i można było delektować się upojnym zapachem bzu i konwalii. Były podróże, fascynujący ludzie i miejsca. Morze miłości!
To mój ulubiony po marcu miesiąc na m. Miesiąc rocznicowy. Również blogowo.
To mój ulubiony po marcu miesiąc na m. Miesiąc rocznicowy. Również blogowo.
Czerwiec rozpoczął mój prywatny mini projekt blogowy (zagadka dla spostrzegawczych). Czerwiec ma w sobie nieskrępowaną radość dziecięcego oczekiwania na wakacje, słońce i szalone niespodzianki. Godność matki chrzestnej zobowiązuje!
Bardzo ciekawe podsumowane!
OdpowiedzUsuńDostałam oczopląsu ;D
OdpowiedzUsuń